niedziela, 3 kwietnia 2016

3 kwiecień, 10:13

10:13

Ładna dzisiaj pogoda. Oby tak już było :)

Koniec weekendu i jutro do szkoły, muszę powtórzyć sobie lekcje w razie w jakby mnie zapytali :D Lekcje do 15:10, a później dentysta... I to będzie mój cały ciekawy dzień. Jak ja to kocham..Wczoraj wszystko posprzątałam więc, dzisiaj mam to z głowy. Czekam do 18:00 na Renatę, bo jest na wsi :(( Nie widziałam się z nią od piątku, a już za nią bardzo tęsknie. Ten weekend szczerze mówiąc mógł wyglądać o wiele lepiej i ciekawiej. No trudno, dziś ostatni dzień wolnego więc trzeba to jeszcze wykorzystać!

10:33

Przez ostatnie parę tygodni uświadomiłam sobie, że nie można się do nikogo przywiązywać. Nie warto ignorować wszystkich w okół dla jednej osoby. Zawsze trzeba być przygotowanym na najgorsze. Ignorowanie najbliższych, którzy zawsze byli nie jest dobre. Zwłaszcza gdy to wszystko dzieję się przez jedną osobę, która była nam najważniejsza. Karma? Lekceważenie wszystkich, a później samym być lekceważonym? Dziś na prawdę wiem, że źle robiłam. Jestem przekonana, ze teraz będzie tylko lepiej. Staram się odnowić wszystkie relacje z tymi, których ignorowałam. Zastanawiam się co widziałam w tej osobie, że nie zauważyłam tego jak tracę ważniejszych mi ludzi.
Nie zauważyłam tego jaka byłam inna. Chamska, arogancka, wredna, złośliwa.. Nie widziałam tego jak dużo czasu poświęciłam dla tej osoby, która przecież mnie zignorowała. Była.. No właśnie. Była dla mnie najważniejsza, robiłam wszystko żeby było lepiej. Przepraszałam za rzeczy, które nie były w ogóle ważne i nie były moją winą, a to tylko dlatego, że się przywiązałam i bałam się ją stracić.

10:46

Przyjaźń to coś wspaniałego. Rozumienie się bez słów, szczere rozmowy, wygłupianie się. To nie wszystko, bo przecież jest wiele innych rzeczy dzięki, którym przyjaźń jest właśnie wyjątkowa. Z przyjacielem możemy rozmawiać o wszystkim. I nie tylko wtedy kiedy jest dobrze, bo on jest i powinien być zawsze. Bez względu na wszystko. W dobre i złe momenty. Powinien być zawsze. Dziś zastanawiam się czy to była przyjaźń? Może to były tylko moje złudzenia. Czasami sama nie wiem co czułam. Czy żałowałam tego, że straciłam tak wiele chwil na tą "przyjaźń", czy też cieszyłam się tymi dobrymi momentami, których było całkiem sporo.
Dziś moim zdaniem każdy człowiek pojawia się w życiu po coś. Każdy człowiek jest jakąś lekcją.
Każdy człowiek pojawia się w naszym życiu, żebyśmy zobaczyli jakie błędy robimy, a czego w życiu mamy nie robić. Ja nie chce już o nikim zapominać.. Mam nadzieję, że wy nie będziecie nikogo unikać i że wy też nie będziecie unikani. Żebyście niczego nie żałowali. Cieszcie się tym co macie w tym momencie, nigdy nie wiadomo co będzie jutro. Może jutra w ogóle nie będzie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz